Within Temptation

Pokrzywa · Wysłany: Pią 20:05, 20 Mar 2009 Temat postu: Within Temptation

Moja przygoda z ich muzyką zaczęła się dawno temu dzięki niemieckiej Vivie Plus i często puszczanej tam cięższej muzyce. Within Temptation spodobało się małej, grubej kindergotce. Obecnie rzeczona mała, gruba gotka jest obecnie małą, względnie szczupłą hippiską, a do dawnej muzyki wraca sporadycznie. Do atutów WT raczej nie zaliczę głosu Sharon del Adel, gdyż pani ta śpiewa te piosenki mało emocjonalnie, a są one raczej typu balladowego i emocjoekshibicjonistycznemu (zatem dobre byłyby do musicali), więc wypadałoby trochę je podbarwić. Ciężko do jakichś specjalnych atutów zaliczyć też muzykę.
Niemniej jednak teksty! One stanowią o tym, że obecnie mam coraz większy sentyment do tego zespołu i nawet cieszę się, że nie tworzą nic super-hiper. Dla osoby obeznanej w mitach typu Atlantydy, kumatej w różnych mistycznych sprawkach, zgłębiającej sprawy reinkarnacji i innych takich, łącznie z opcjami końca świata, teksty te przestają być zwykłą fantastyczną paplaniną, a po wczytaniu się i wsłuchaniu można odkrywać proste symbole. Nie wiem, czy to zamierzone, czy też nie. Być może zespół tworzy paplaninę w zamierzeniu paplaniny, a być może coś przekazuje. To akurat mnie mało obchodzi.
Niemniej jednak przedstawiam państwu Within Temptation. Więcej nie powiem, bo nawet nie bardzo wiem, kto w tym zespole jest. Teksty mnie interesują.

Fay

Znam. I w moim przypadku jest podobnie - kilka lat temu zachwycona byłam niesamowicie, teraz entuzjazm nieco opadł. Ale nadal mam sentyment, szczególnie do jednej piosenki.
"Somewhere" - nadal uwielbiam. Nie wiem dlaczego, prawdopodobnie zapadła mi w pamięć, bo kiedyś zetknęłam się z nią w połączeniu ze scenami z Elfen Lied. Nie mam pojęcia.
Zgadzam się odnośnie tekstów - można w nich odnaleźć jakieś drugie dno. Mniej lub bardziej ukryte. Przyznam, że nie mam pojęcia, czy po prostu tak się udaje i teksty niosą coś głębszego, czy jest to zabieg zamierzony. Tak czy inaczej, warto poczytać i pomyśleć.