Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
...Sekret...
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 20:54, 02 Lip 2006 Temat postu: Z głębi serca Sekret... |
|
Ona i Ona....
Pustka, marzenie, sen, przestrzeń, próżnia? strefa miłości... Tam zostali... Ona po wielu porażkach, rozczarowaniach i on po próbach. Odnaleźli siebie przypadkiem. Ostrożnie poznali i ostrożnie pokochali...Ona marzy że się zmieni i marzy że będzie lepiej i że wreszcie kiedyś do tego dodzie. (nie chodzi tutaj o miłość fizyczną ale o pewność)Ona sama nie wie czy śni.Może on nie wie co czuje? Może to zaszybko się dzieje? Może on jeszcze nie jest gotowy na związek? Może on za kazdym słowem ,,kocham" ma nadzieje że teraz poczuje to naprawde? Może on nigdy nić do niej nie czuł i nie chce brnąć w to dalej? Może on jest zaostrożny i boi się czegoś? Może on boi się uczucia jakie może ich związać? Może on ma już dość jak ona się narzuca i nie chce jej ranić więc nie potrafi jej powiedzieć prosto ,KONIEC"? Może on sam siebie oszukuje? Może poprostu nie wie czy dobrze robi angażując się tak bardzo w to wszytko? Może on chce ale nie umie? Może on uważa że jak będzie sobie wmawiał że czuje do niej to to tak właśnie się stanie? Mówiąc ,,może" zastanawiam się czy t ma sens? biedna ona która nie dałą się już całkiem oślepić tą płytką miłościa zagubiła się nie tylko w tym świecie ale również w swoich własnych myślach. Może ona powinna nim potrząsnąć. Jej wystarczaą jego słowa bez wyrazu, te zapewnienia że kocha szczerze., jej wystarcza rozmowa z nim, bo kocha. Bo kocha prawdziwie, a on pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy że każdy jego ruch, słowo, spojżenie ona odbiera bardzo osobiście. Może on nie potrafi podjąć tej decyzji tak aby postąpić właściwie- spełnić jej marzenia i nie okłamywać nikogo? W tej tak zwanej strefie kochania są razem ale osobno. Żyja jakby dla siebie ale żyja bez siebie. Są sobie potrzebni ale... Może trzeba dać odpocząć od siebie? Może należy to przerwać? Może trzeba się temu bardziej poświecić? ...
Biedna sama Ona zagubiona w tym wszytkim. Nic ich nie łączy, nic ich nie trzyma. Więc po co tu są? Po co tak do siebie ciągną? Dlaczeo nie potrafia bez siebie żyć a jednak to robią? Żyja bez siebie. Czemu nie potrafią odwrócić się i pójść winną strone mówiąc przy tym ,,Żegnaj"? To śmieszne że choć to im strawia ból to są sami zupełnie sami. Ona kocha i chce być kochana.
Chce mieć kogoś kto bedzie ą tulił całował kto będzie ją kochał. Ale to takie dziwne że choć on jej mówi że ją kocha i że tęskni jak jej obok niego mnie ma to ona i tak czuje się samotna.
Ten kto to czyta uwarznie to rozumie o brak czego mi chodzi...
podpisano
ONA
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Za jedną chwilke miłości
oddalabym ci wszysko:
Moje prgnące usta,
oczy bez wyrazu.
ubranie rzesiąkniete
samotnością,
wiersze duszą pisane
i dłonie zźębnięte.
Powtarzam zatem jeszcze raz:
Za jedną chwilke miłości
oddałabym ci wszytsko-
bo tylko tyle mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Violcia
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 8:29, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
Coś bym powiedziała, ale nie wiem, co...
Czasem puste słowa sprawiają ból,
szczególnie, gdy się dowiadujemy,
że są puste...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
A-Adeleida
Członek Władzy Absolutnej
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 9:45, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
Tylko tyle masz...
Ktos, kto naprawde by Ciebie kochal
powiedzialby, ze '' Tak wiele masz''.
Nie interesowalaby jego powierzchownosc.
Miejmy nadzieje, ze kogos takiego spotkasz, i to szybko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|